Akaroa polozona jest na polwyspie Banks, przy samej zatoce otoczonej gorami. Bardzo urocze miejsce! Aby jednak dojechac do celu, nalezy pokonac ostatnie 20km drogi kretej, waskiej i dosc stromej.
Miasteczko zostalo zalozone niegdys przez przybyszow z Francji i do dzis dominuja tu tradycje francuskie (nazwy ulic, pomniki, flagi francuskie powiewajace przed domami mieszkancow). Jest tu molo, deptak wzdluz wybrzeza oraz przystan pelna jachtow. Piekne miejsce w sam raz na spacery. W kawiarenkach mozna napic sie pysznej kawy, co ciekawe - latte mozna zamowic w miseczce:) Polecamy! Poniewaz w Akaroa bylismy tuz przed swietami wielkanocnymi, uczestniczylismy we mszy swietej w uroczym kosciolku z garstka mieszkancow. I dopiero wtedy poczulismy choc troche zblizajace sie swieta.