Ciag dalszy pieknych krajobrazow i dzikiej przyrody. Przejezdzamy przez gesto zalesione tereny. Zmienia sie nieco aura i wkraczamy w strefe deszczowa. Deszcz na przemian z chmurami bez deszczu. Droga choc waska i kreta, czesto bez zadnych zabezpieczen na duzych wysokosciach, ale w bardzo dobrym stanie i generalnie dobrze sie jedzie. W okolicach Haast zatrzymujemy sie przy plazy. Na wschodnim wybrzezu sa one zwirowo-kamieniste, poza tym zimna woda i wysokie fale.
Dojscie do lodowca Fox trwa ok.40min - jest latwiej dostepny, jak sie pozniej okazuje, od lodowca Franz Joseph choc podobno bardziej nieprzewidywalny.